#30 Recenzja "Tysiąc Pięter" - Katharine McGee.

Witajcie kochani.

Dziś mam dla Was szybką recenzję książki, o której jest ostatnio dosyć głośno.

 "Tysiąc Pięter" - Katharine McGee.



Tytuł oryginału: The Thousandth Floor
Data wydania: 26 kwietnia 2017
Liczba stron: 416
Wydawnictwo: Moondrive


Opis książki:
Manhattan. Rok 2118. Sercem Nowego Jorku jest tysiącpiętrowa Wieża dla wybranych. Jest tam wszystko, czego potrzeba do życia. Im ktoś bogatszy, tym wyżej może mieszkać.
Avery jest zaprojektowaną genetycznie idealną siedemnastolatką. Wraz z bogatymi rodzicami i przybranym bratem Atlasem mieszkają na tysięcznym piętrze Wieży. Sekret Avery polega na tym, że Atlas jest dla niej kimś więcej niż tylko bratem. Kocha się w nim również jej przyjaciółka Leda. Jednak jest to nieszczęśliwe uczucie, które wpędza ją w uzależnienie. Sytuację dziewczyny komplikuje podejrzenie, że coś dziwnego łączy jej ojca z Eris, koleżanką Ledy mieszkającą na jednym z niższych pięter... Nikt z bohaterów nie zdaje sobie sprawy, że jest ktoś, kto zna ich tajemnice i może je wykorzystać do swoich celów.
Romanse, sekrety i pogoń za bogactwem – niczym w serialu Plotkara – tworzą bombę tykającą w sercu Wieży. Jak daleko można się posunąć, by zdobyć to, czego się pragnie?


"-Przekleństwo zwycięzcy - szepnęła w jego iTenach Nadia i mógłby przysiąc, że słyszał w jej tonie nutę rozbawienia. - Pojawia się wtedy, gdy zwycięzca dostaje dokładnie to, czego chce, lecz okazuje się, że nie jest to do końca to, czego się spodziewał."

Po pierwsze to okładka. Jest w miękkiej oprawie ma piękne wytłaczane litery, a do tego przepiękną kolorystykę. 
Styl autorki jest lekki, a narracja jest trzecioosobowa. Każdy rozdział był o kimś innym i niektóre sytuacje były pokazywane z różnych perspektyw. Książka w niektórych momentach bardzo mnie nużyła, a samo zakończenie bardzo długo odkładałam. Jednak ta powieść bardzo mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się takiego zakończenia myślałam, że się to inaczej zakończy ale podobało mi się. 



"Och, właśnie schrzaniłam sprawę z chłopakiem, który mi się podoba, mój ojciec dziwnie się zachowuje, a mnie naprawdę brakuje mojej najlepszej przyjaciółki."

Co do postaci: są bardzo barwne, charyzmatyczne, z różnych grup społecznych i o różnej zamożności majątkowej. Najbardziej polubiłam postać Corda. Każda postać miała inny charakter i można było łatwo się z nimi utożsamić. Nie za bardzo polubiłam Ledę bo nie rozumiałam jej zachowań. Trochę zaszokowała mnie relacje Atlasa i Avery. Jednak nadawało to charakter książce i niepowtarzalną fabułę. Uwielbiam futurystyczne książki i ta jest naprawdę świetna. Jest na szprycowana nowoczesnością ale nie jest to nachalne. Wszystko wraz z bohaterami uzupełnia się koncertowo.



Podsumowując polecam każdemu kto uwielbia Plotkarę i Słodkie kłamstewka. Idealna lektura dla młodzieży i nie tylko. :)

Moja ocena: 8/10 


A Wy czytaliście już? Piszcie w komentarzach co sądzicie.

Buziaczki.
Agaa.

20 komentarzy:

  1. Ja jeszcze nie czytałam, ale mam w planach! Chciałabym poznać tę historię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem trochę sceptycznie nastawiona do tej książki, ale jeszcze nad nią pomyślę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka zbiera bardzo dobre recenzje. Ja utknęłam w połowie i jakoś nie mogę zmobilizować się do dalszego czytania. Pomysł na fabułę uważam za genialny. Piętro budynku wyznacza status społeczny co brzmi coś przerażająco.

    Do książki na pewno na pewno niebawem wróce, bo zdecydowanie jest godna uwagi.

    Pozdrawiam, a w wolnej chwili zapraszam do siebie zakladkadoksiazek.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez nie moglam przebrnac przez pewna czesc ksiazki ale dalam rade i jestem bardzo zadowolona :)

      Usuń
  4. Widziałam różne recenzje. Z tymi piętrami, które oznaczają status społeczny to świetny pomysł. Wykorzystany był również w filmie "High-Rise", który z jednej strony mi się podobał, a z drugiej był dość psychodeliczny i dziwny.

    W każdym razie "Tysiąc pięter" przyciąga przepiękną okładką. Być może fabuła przypominająca "Plotkarę" nie będzie czymś dla mnie, ale wydaje mi się, że mogę w niej znaleźć coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ksiazka jest bardzo na czasie i pojazuje rozne aspekty zycia :) Mysle ze kazdy znajdzie tam cos dla siebie :)

      Usuń
  5. jeszcze nie czytałam, ale mam w planach. Mam nadzieję, że mi również się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam jeszcze tej książki, ale oczywiście zamierzam. I to jak najszybciej :)
    Super, że jesteś taka różnorodność wśród bohaterów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytaj jak najszybcieh bo warto :) Bardzo świeza ksiazka i bardzo na czasie :)

      Usuń
  7. Uwielbiam Plotkarę i Słodkie kłamstwa- tak, muszę ją mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny lakier do paznokci. :D
    A co do książki - zaciekawiła mnie ona swoim opisem i masą pozytywnych recenzji, więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko ją przeczytać. :)
    Pozdrawiam! :)
    http://recenzjeklaudii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahq dziekuje :D i mam nadzieje, ze ksiazka Ci sie spodoba :)

      Usuń
  9. Jak mnie ciągnie do tej książki! Zarówno dzięki fabule, dobrym recenzjom i okładce, która jest przepiękna! Mam nadzieję że niedługo się za nią zabiorę :)
    Pozdrawiam
    http://onlybooks-jdb.blogspot.com/2017/05/krol-krukow.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie czytałam książki wpadającej w takie klimaty, więc chętnie się przekonam czy wpadnie w mój gust :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, mam wielką ochotę na tę książkę!
    Gdybym tylko zdołała przebić się przez ten stosik, który czeka u mnie w domu na półce i na telefonie w wersji elektronicznej, to od razu sięgnęłabym po Tysiąc Pięter :D Intryguje mnie sam pomysł na fabułę :)

    Obsession With Books

    OdpowiedzUsuń