Dziś mam dla Was nową serie postów. Będą to pojedynki książek, a mianowicie pojedynki na okładki. Chciałam, żeby to była seria lekkich, krótkich postów :)
W pierwszym pojedynku wybrałam dla Was dwie książki fantazy :
WYGRYWA: "Szóstka wron"
A Waszym zdaniem, która okładka ładniejsza? Piszcie. Chętnie poczytam czy Wasza opinia pokrywa się z moją :)
Piszcie w komentarzach co sądzicie o takiej serii postów i jakie książki chcielibyście zobaczyć właśnie w nich. Piszcie także jakie inne pojedynki nie tylko okładkowe chcielibyście zobaczyć. Mam nadzieje, że post Wam się podobał :)
Całuski.
Agaa.
Ciekawy pomysł. :)
OdpowiedzUsuńKsiążki znam właśnie tylko z okładki, ale bardziej przekonująca jest "Szóstka Wron"
Zdecydowanie "Szóstka wron", mi okładka "Dwór cierni i róż" się nie podoba :D Hmm,.. zobaczyć bym chciała "Rywalki" i "Czerwona Królowa", chociaż to by było bardzo trudne, obydwie okładki są takie śliczne *.* Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :) Ja się tutaj z Tobą w 100% zgadzam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Oliwia :")
Zjadam Szminkę
Dla mnie również wygrywa "Szóstka wron". Chociaż nie za bardzo podobają mi się te czarne strony.
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej, jednak Szóstka Wron zdecydowanie przyciąga bardziej! Fajny pomysł na post, szkoda, że tak mało okładek do obejrzenia ;)
OdpowiedzUsuńChyba jestem w mniejszości, ale mnie się bardziej podoba okładka Dworu cierni i róż :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ^^
Zabookowany świat Pauli
Dla mnie Dwór cierni i róż :D Książkę właśnie zaczęłam czytać :)
OdpowiedzUsuń