#68 Recenzja "Sexy Bastard. Cash.''- Eve Jagger.

Witajcie moi drodzy.

Dziś mam dla Was recenzję książki, którą przeczytałam chyba lata świetlne temu i nie mogłam się zebrać do recenzji. Lecz wreszcie naszła mnie wena i ukazała się recenzja seksownego drania i do tego barmana..



"Sexy Bastard. Cash.''- Eve Jagger.


''Potrzeba to nie miłość i nieważne, co z nią zrobisz, nigdy się miłością nie stanie."



Tytuł oryginału: Cash
Data wydania: listopad 2017
Liczba stron: 328
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Cykl: Sexy Bastard (tom 2)
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece

Opis książki:
Cash to seksowny barman, który doskonale wie, czego pragnie każda kobieta. Jednak ma też on swoje sekrety.
Savannah młoda i ambitna prawniczka jest odporna na urok Casha. Jednak czy na długo ? Mimo ostrzeżeń i błędów z przeszłości Savannah w końcu ulega Cashowi.
Czy przeszłość Casha wyjdzie na jaw i zepsuje wspólną przyszłość z  Savy ? Czy może natura Casha kobieciarza wyjdzie na wierzch i zepsuje relacje z Savanną?





Pierwsze wrażenie:

Przyznam, że po pierwszej części długo czekałam na drugą część. Postawiłam też bardzo wysoko poprzeczkę dla Pani Jagger. I muszę powiedzieć, że się nie zawiodłam. Ten tom opowiada o seksowym barmanie Cashu i pięknej oraz inteligentnej prawniczce Savannie. Mimo że schemat brzmi bardzo banalnie, to wcale taki nie jest. Jest w tej historii kilka zwrotów akcji, tajemnice przeszłości, które wychodzą na jaw w najmniej oczekiwanym momencie, rodzące się pożądanie i przyjaźń w głównych bohaterach i po prostu bycie w związku mimo różnic nie tylko w charakterach, ale także, w środowiskach jakich pracują lub mieszkają. Casha czytało mi się bardzo szybko i lekko. Styl autorki jest lekki, książka idealna na ciepłe popołudnie na kocyku bądź leżaku. Idealnie odstresowuje i miło spędza się z tą książką czas.




''To właśnie różnica między potrzebą a kochaniem. Coś, czego potrzebujesz, możesz łatwo zastąpić czymś, co zaspokaja cię w ten sam sposób, jednak miłości nie da się zastąpić czymś innym. Miłość to coś, o co walczysz."


Bohaterowie:

Savanna i Cash pojawiają się już w poprzedniej części.

Cash to pewny siebie i utalentowany barman, który umie zaspokoić kobietę nie tylko dobrymi drinkami. Jest pewny siebie, zawsze uśmiechnięty i rozgadany. Bardzo go polubiłam  już w pierwszej części. Cieszę się, że mogłam zapoznać się z nim bliżej, poznać jego sekrety i grzeszki.

Savanna to pewna siebie prawniczka, z naprawdę ciętym językiem. Jest bardzo miła i ma naprawdę dobre serce. Savy szuka mężczyzny, który jej nie oszuka i będzie z nią na stałe. Nie lubi przelotnych romansów. Niestety Cash jest specjalistą od przelotnych znajomości. Savanna jako prawnik zawsze słucha rozumu, ale czy to przy niegrzecznym barmanie wystarczy?





Zakończenie:

Zakończenie jak to zakończenie w romansach nie było bardzo zaskakujące, choć do końca nie byłam niczego pewna. Ostatnie 50 stron było bardzo emocjonujące ( zresztą tak jak cała książka). Mimo to zakończenie mi się podobało i mogę powiedzieć, że mnie usatysfakcjonowało.




Podsumowując :

Książkę mogę z czystym sumieniem polecić. Czyta się ją przyjemnie i szybko. Mogę też powiedzieć, że ta część jest ciekawsza od pierwszej. Mimo że Cash podobał mi się bardziej to moje serce i tak pozostanie przy  Hardzie.

Moja ocena : 8/10. 


A Wy co sądzicie o tej książce? Piszcie!.

Pozdrawiam,
Agaa.

Strona na FB.

Instagram.

Lubimy Czytać

#67 Recenzja ''Gwiazdor" - Laurelin Paige, Sierra Simone.

Hejka kochani.

Po dłuższej nieobecności zapraszam Was na recenzję książki, która w świecie kobiecej literatury robi furorę, ale czy ta książka mnie też tak porwała?


''Gwiazdor" - Laurelin Paige, Sierra Simone.


''Naprawdę ze strachu zrezygnujesz ze szczęścia?"


Tytuł oryginału: Porn Star
Data wydania: 2017
Liczba stron: 472
Tłumaczenie: Ryszard Oślizło
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece



Pierwsze wrażenie:

Na pewno temat filmów pornograficznych nie jest często poruszanym wątkiem. Jest to w zasadzie pierwsza książka, gdzie spotykam się z takim motywem. Na pewno nie jest to nam całkiem obce, każdy słyszał o tego typu filmach, więc zaczynając tę książkę, miałam znikomą wiedzę na ten temat. Nie spodziewałam się, że są to prawie godzinne filmy z randek. W każdym razie ta książka nakreśliła mi inny obraz tego typu produkcji. Styl autorek był dosyć lekki, czytało się całkiem szybko, choć do połowy książka mnie trochę nudziła, jednak nie mogłam od niej odejść. Wkurzały mnie też prawie stronicowe opisy uczuć, np., gdy bohaterowie chcą się pocałować. Było to dosyć męczące i psuło klimat chwili. Jeśli jednak chodzi o sceny erotyczne, to są bardzo dobrze napisane.




''Nie dowiesz się, czy idziesz właściwą drogą, dopóki nie staniesz się Głupcem w pełni. Musisz zrobić ten ryzykowny krok naprzód, aby się przekonać, czy masz przed sobą twardy grunt, czy przepaść. Tak trzeba. Ta niepewność jest niezbędna. Nie stój w miejscu, musisz się odważyć. Zaryzykować. Wziąć byka za rogi. Uczymy się jak żyć, po prostu żyjąc."


Bohaterowie:


Cóż tu mogę powiedzieć. Ewidentnie wybija się dwoje bohaterów. Reszta bardzo schodzi na drugi plan. Nie poznajemy, ich jakoś specjalnie bardziej służą jako zapychacz fabuły.

Co do głównych bohaterów..

Bardzo polubiłam Devi. Jest mocną bohaterką, pewną siebie. Nie do końca wie, co chce robić w dalszej przyszłości, ale mimo to brnie do przodu. Jednak Devi była bardziej męska niż sam główny bohater..

Logan to bóg seksu, numer jeden we wszystkim, potrafi sprawić, że kobieta zwariuje pod jego dotykiem na setki sposobów. Jednak w życiu prywatnym jest jedna, wielką, miękką kluchą.. Jego monologi nieraz przyprawiały mnie o ból głowy. Polubiłam Logana, ale to jaki był rozlazły, było naprawdę straszne.. no bo on potrafi robić takie rzeczy z kobietami, ma swoją własną markę, produkuje własne filmy, a nie potrafi pocałować dziewczyny, nawet gdy widzi, że ona tego ewidentnie chce. Bardzo długo się nad wszystkim zastanawiał i był strasznie niezdecydowany. A nie taki powinien być facet, zwłaszcza który ma taką pracę.




''Kiedy spotykasz kogoś, w kim się zakochujesz, dzieje się coś wyjątkowego, coś alchemicznego, niejasnego i cudownego. (...) Czasem wzajemna miłość - nieustanne wybieranie tej jednej jedynej osoby - wymaga wielu poświęceń, a także cierpienia.
Jednak nagroda jest tego warta. Zawsze."


Zakończenie:

Jak to na romans przystało, niczego innego niż happy end nie mogliśmy się spodziewać. Acz kolwiek było dosyć zaskakujące, i nie powiem, polało się morze łez.




Podsumowując:

Mimo tylu wad, warto Gwiazdorowi szansę. Nie jest to najbardziej porywająca książka świata, ale naprawdę miło się ją czyta, jest to na pewno nowa fabuła, obala mity na temat filmów pornograficznych i mimo mojej krytycznej oceny bohaterów w jakiś sposób się z nimi zżyła, bo nie bez powodu polały mi się łzy.


Moja ocena : 7/10 



Piszcie kochani czy czytaliście, albo czy macie w planach przeczytać.

Buziaczki
Agaa

Strona na FB.

Instagram.

Lubimy Czytać