#18 Recenzja "Girl Online Solo" - Zoe Sugg.

Witajcie kochani.

Dziś przygotowałam dla Was recenzję trzeciej powieści Zoe Sugg.

"Girl Online Solo" -Zoe Sugg

"Odkryłam, że w starciu głowy i serca za każdym razem wygra serce. Nieważne, jak głośno krzyczy głowa - serce zawsze będzie głośniejsze i silniejsze."


Tytuł oryginału: Girl Online  Going Solo
Data wydania: 1 marzec 2017 
Liczba stron: 348
Tłumaczenie: Olga Siara
Cykl: Girl Online (tom 3)
Wydawnictwo: Insignis


Opis książki:
Na początku nowego roku szkolnego jest gotowa stawić światu czoła w pojedynkę. Noah skrócił swoje światowe tournée, zapadł się pod ziemię i nikt – nawet Penny – nie ma pojęcia, co się z nim dzieje. Megan zaprasza Penny do swojej akademii artystycznej, więc nadarza się okazja do zawarcia nowych przyjaźni. Dobrym sposobem na tęsknotę jest pomaganie wszystkim wokół. Elliot potrzebuje swojej najlepszej przyjaciółki bardziej niż kiedykolwiek, a nowo poznana Posey zmaga się z tremą i szuka pomocnej dłoni. Ale czy Callum, czarujący Szkot z akademii Megan, jest w stanie rozproszyć smutki Penny? Czy uda się jej zapomnieć o Noah, skoro wciąż prześladują ją wspomnienia?


Pokładałam w tej książce wielkie nadzieje i się trochę zawiodłam. Było dużo powielonych zdarzeń z pierwszej części, jak spotkanie na ślubie i jedna z randek. Dodając nową postać Zoella powinna wymyślić coś bardziej oryginalnego, a nie wzorować się na pierwszej części. Bardzo mnie to irytowało. Jednym napięciem w książce była nieobecność Noah i to kiedy wróci.

Ogólnie książkę czytało się szybko i lekko, bez zbędnego domyślania się. Było kilka zwrotów akcji ale także smutku i spraw rodzinnych. W niektórych momentach była bardzo rozwlekana akcja. Ale mimo to miło wspominam tę lekturę. 

"Skupcie się na swojej drodze, rozwijajcie się we własnym tempie i nie rozglądajcie się na boki. Sukces innej osoby nie musi wpływać na Was ani umniejszać tego, co SAMI osiągniecie."

Zoe Sugg dodaje kilku nowych bohaterów ale także zostaje przy nowych. U Penny wyraźnie widać zmianę na lepsze, stara radzić sobie ze swoimi stanami lękowymi, jest bardziej zaradna i pewna siebie. Dostaje się także na prestiżowy staż fotograficzny. Wszystkie postacie są dodane bardzo rozsądnie, są bardzo przemyślane i nadają charakter tej części cyklu. Bardzo irytowała mnie postać Calluma, miałam wrażenie, że celowo nie mówi wszystkiego o sobie Penny i na siłę chce jej się przypodobać. Posey jej nowa przyjaciółka jest bardzo utalentowana i dobra.Wnosi wiele ciepła w powieść i na jej przykładzie dowiadujemy się, że nowo poznani przyjaciele mogą być bardziej lojalni niż Ci, których znamy od zawsze. Mega się nie zmieniła, miałam wrażenie, że stała się jeszcze bardziej wredna niż przedtem. Eliot potrzebuje dużo wsparcia Penny, ponieważ jego sprawy rodzinne bardzo się komplikują i nie wie jak sobie z tym poradzić.

"Czyjś sukces NIE jest Twoją porażką."

Czcionka jest lekka i przyjemna dla oka. Są także strony z bloga Penny i wyróżnione smsy. Bardzo mi się to podobało, jest to raczej mało spotykane w książkach. Książka jest oprawiona w piękną grubą okładkę. Tak jak zawsze są tam zdjęcia, itp, związane z treścią lektury. 


Podsumowując książka mi się podobała, polecam ją każdemu na zabicie nudy ale jak dla mnie nie jest to książka typu "must have". Miło jest ją mieć ale obejść też się można. Dwie poprzednie części podobały mi się dużo bardziej.

Moja ocena:  8/10


Przy wystawianiu oceny miałam bardzo duży dylemat. Ale ostatecznie zdecydowała się właśnie na taką jaką widzicie wyżej :)

Mam także pytanie do osób, której już czytały książkę. Kogo wolicie Noah czy Calluma?
Ja osobiście wolę Noah :D Piszcie w komentarzach Wasz typ ;>

Piszcie także czy czytaliście książkę albo czy macie zamiar :)

Całuję gorąco

Agaa.

Strona na FB.


Instagram.


Lubimy Czytać


10 komentarzy:

  1. Po pierwsze, nie mogę skończyć pierwszej części... utknęłam. Ale jak widzę, nie jest źle. Takie lekkie młodzieżówki ostatnio wróciły do moich łask. Spróbuję jeszcze raz, skoro już trzecia część...
    Uwielbiam wkurzających bohaterów!!!
    Zaczytanego!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam i nie mam w planach tej serii. Wydaje mi się, że nie jest ona dla mnie.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie: niezapomniany-czas-czyli-o-ksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zmieniło się u Ciebie, ślicznie jest *.* Zawsze uwielbiałam Noaha z tych książek najbardziej, czytałam tylko dwie, jakoś bardzo mi się nie spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nowy wygląd widzę ^^
    Żebym czytała trzeci tom, to musiałabym nadrobić 2 a mi się nie chce xd

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej nie dla mnie, choć nigdy nie mówię nigdy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam okazji poznać tej serii. Może kiedyś to nadrobię, ale na pewno nie teraz, bo mam dużo zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tej części co prawda jeszcze nie czytałam, ale mam w planach.
    Pierwsza bardzo mi się podobała, druga mnie zawiodła, więc jestem ciekawa, jak będzie w przypadku trzeciej :D

    Obsession With Books

    OdpowiedzUsuń
  8. Hejka, właśnie niedawno przeczytałam tę książkę, wiec trochę się wypowiem.
    Co do podobnych wydarzeń - masz racje, jednak mimo to cały czas czytałam książkę w napięciu i emocjach, przez co nie skupiałam się na tym za bardzo :-P. Ogólnie książka mi się podobała i bardzo ja polecam, zazdroszczę Penny jej życia - sukcesów w fotografii, blogu, wspaniałych przyjaciół itp.
    A co do chłopaka to 1000 razy bardziej wolę Noah! Od początku nie lubiłam Calluma... Pennoah jest nie do rozdzielenia! <3
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na moje bloga :3

    OdpowiedzUsuń