#28 Recenzja "Igrzyska Śmierci" - Suzanne Collins.

Witajcie kochani.

Dziś przygotowałam dla Was recenzję książki, która mnie nie powaliła aż tak na kolana jak jej zwolenników.

"Igrzyska Śmierci" - Suzanne Collins.

I niech los zawsze wam sprzyja.



Tytuł oryginału: The Hunger Games
Data wydania: 21 marca 2012
Liczba stron: 352
Tłumaczenie: Małgorzata Hesko-Kołodzińska, Piotr Budkiewicz
Cykl: Igrzyska śmierci (tom 1)
Wydawnictwo: Media Rodzina

Opis książki:
To opowieść o świecie Panem rządzonym przez okrutne władze, w którym co roku dwójka nastolatków z każdego z dwunastu dystryktów wyrusza na Głodowe Igrzyska, by stoczyć walkę na śmierć i życie.

Bohaterką, a jednocześnie narratorką książki jest szesnastoletnia Katniss Everdeen, która mieszka z matką i młodszą siostrą w jednym z najbiedniejszych dystryktów nowego państwa. Katniss po śmierci ojca jest głową rodziny – musi troszczyć się, by zapewnić byt młodszej siostrze i chorej matce, a już to zasługuje na miano prawdziwej walki o przetrwanie...


Jasne. Jestem pewien, że na arenie będzie mnóstwo worków z mąką, żebym sobie nimi porzucał w ludzi

Styl Suzanne Collins jest prosty, zrozumiały, przyjazny dla czytelnika, lekki i szybko się czyta. Narracja jest pierwszoosobowa. Mimo, że autorka wykreowała wspaniały świat, stworzyła zupełnie inną historie niż wszystkie książka nie powaliła mnie aż tak. Najpierw obejrzałam film, który odrazu mi się spodobał i może dlatego oczekiwałam czegoś więcej, bardzo wysoko postawiłam porzeczkę i może dlatego troszeczkę się rozczarowałam. W filmie wiadomo fabuła jest okrojona ale miała wrażenie, że akcja w książce bardzo się przez to dłużyła. Samo zakończenie bardzo mnie zaskoczyło.


Oto ja, Katniss dziewczyna, która igra z ogniem.

Co do bohaterów. Są dobrze wykreowani, autorka świetnie podkreśla dramaturgię, która ich otacza. Katniss jest bardzo młoda i podejmuje bardzo poważną decyzje. Miłość do rodziny jest ważniejsza niż jej życie. Niestety jednak nie raz jej wybory sprawiały, że nie rozumiałam czemu tak postanowiła. Każda postać jest charyzmatyczna i dobrze opisana. 


Trudno ich nienawidzić. To po prostu skończeni idioci.

Tak jak już  wspominała nie jestem zwolenniczką tej książki. Mimo, że książka jest fajna oczekiwałam czegoś więcej. Czytałam wiele książek o podobnej tematyce i książka niczym specjalnym poza ciekawym pomysłem się nie wyróżnia. Film podobał mi się dużo bardziej.
Jednak mimo iż ja nie jestem w gronie fanów książki polecam ją. Może komuś spodoba się bardziej niż mi :)

Moja ocena: 6/10


Piszcie co sądzicie o książce :) 
Buziaczki.
Agaa

Strona na FB.


Instagram.


Lubimy Czytać


14 komentarzy:

  1. Przyznam, że do książki jak i filmu nigdy mnie nie ciągnęło. Dopiero gdy chłopak mnie jakoś namówił ,obejrzałam z nim film. Zakochałam się w filmie ale po książkę i tak nie sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też obejrzałam film za namową kolegi ale później jakoś sięgnęłam po książkę :)

      Usuń
  2. Jeśli oglądam filmy (ekranizacje książek), to zazwyczaj już później tych książek nie czytam. Prawdopodobnie nie chcę się denerwować, że tyle pozmieniane jest :D

    Pozdrawiam, Oliwia :")
    Zjadam Szminkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja często oglądam filmy a potem czytam książki :D czasem też najpierw książkę później film :) Zależy czy ekranizacja juz jest czy nie :)

      Usuń
  3. Może to błąd oglądając film przed przeczytaniem ? :D Wiadomo, że film jest wykonany na podstawie książki, zrobiony tak aby jak najlepiej zachwycić odbiorcę.
    Mi podobała się książka jak i również film .. Uwielbiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Kooocham Igrzyska śmierci <3
    Zarówno książkę jak i film i w sumie mam do tej historii spory sentyment, a każdą część czytałam po trzy razy. <3
    Jednak każdy ma inny gust i nie wszyscy lubią to samo. :)
    Pozdrawiam! :)
    recenzjeklaudii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Fakt, teraz pojawia się wiele książek o podobnej tematyce, ale tę trzeba poznać. Dla mnie jest ona jako jedyna żywa i prawdziwa. Film również uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. KOCHAM IGRZYSKA ŚMIERCI <3
    I filmy i książki <3
    Szkoda, że Tobie nie spodobała się, aż tak bardzo :( Ja też najpierw obejrzałam, a później przeczytałam, ale mimo wszystko mi się spodobała, ba ja ją pokochałam <3

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam już dawno temu, jednak cała seria niesamowicie mi się podobała! Polecam ją wszystkim bez wyjątku <3
    PS. dołączyłam do grona obserwatorów! :)
    PS2. zapraszam też do mnie: aga-zaczytana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam tę serię dokładnie 5 lat temu, to trochę dużo czasu. Pamiętam, że miałam wtedy przerwę od czytania, więc jak się wzięłam za tą powieść to byłam oczarowana. Znając życie, pewnie dzisiaj dostrzegłabym w Igrzyskach o wiele więcej wad i nie byłabym już tak pozytywnie nastawiona :D.
    #SadisticWriter

    OdpowiedzUsuń
  9. No i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz?masz ty wogóle rozum i godność człowieka?Ja nie wiem ale żałosny typek z ciebie, chyba nie pomyślałes nawet co robisz i kogo obrażasz, możesz sobie obrażac tych co na to zasłużyli sobie ale nie naszego papieża polaka naszego rodaka wielką osobę ,i tak wyjątkowa i ważną bo to nie jest ktoś tam taki sobie że możesz go sobie wyśmiać bo tak ci się podoba nie wiem w jakiej ty się wychowałes rodzinie ale chyba ty nie wiem nie rozumiesz co to jest wiara .Jeśli myslisz że jestes wspaniały to jestes zwykłym czubkiem którego ktoś nie odizolował jeszcze od społeczeństwa ,nie wiem co w tym jest takie śmieszne ale czepcie się stalina albo hitlera albo innych zwyrodnialców a nie czepiacie się takiej świętej osoby jak papież jan paweł 2 .Jak można wogóle publicznie zamieszczac takie zdięcia na forach internetowych?ja się pytam kto powinien za to odpowiedziec bo chyba widac że do koscioła nie chodzi jak jestes nie wiem ateistą albo wierzysz w jakies sekty czy wogóle jestes może ty sługą szatana a nie będziesz z papieża robił takiego ,to ty chyba jestes jakis nie wiem co sie jarasz pomiotami szatana .Wez pomyśl sobie ile papież zrobił ,on był kimś a ty kim jestes żeby z niego sobie robić kpiny co? kto dał ci prawo obrażac wogóle papieża naszego ?pomyślałes wogóle nad tym że to nie jest osoba taka sobie że ją wyśmieje i mnie będa wszyscy chwalic? wez dziecko naprawdę jestes jakis psycholek bo w przeciwieństwie do ciebie to papież jest autorytetem dla mnie a ty to nie wiem czyim możesz być autorytetem chyba takich samych jakiś głupków jak ty którzy nie wiedza co to kosciół i religia ,widac że się nie modlisz i nie chodzisz na religie do szkoły ,widac nie szanujesz religii to nie wiem jak chcesz to sobie wez swoje zdięcie wstaw ciekawe czy byś sie odważył .naprawdę wezta się dzieci zastanówcie co wy roicie bo nie macie widac pojęcia o tym kim był papież jan paweł2 jak nie jestescie w pełni rozwinięte umysłowo to się nie zabierajcie za taką osobę jak ojciec swięty bo to świadczy o tym że nie macie chyba w domu krzyża ani jednego obraza świętego nie chodzi tutaj o kosciół mnie ale wogóle ogólnie o zasady wiary żeby mieć jakąs godnosc bo papież nikogo nie obrażał a ty za co go obrażasz co? no powiedz za co obrażasz taką osobę jak ojciec święty ?brak mnie słów ale jakbyś miał pojęcie chociaz i sięgnął po pismo święte i poczytał sobie to może byś się odmienił .nie wiem idz do kościoła bo widac już dawno szatan jest w tobie człowieku ,nie lubisz kościoła to chociaż siedz cicho i nie obrażaj innych ludzi .

    OdpowiedzUsuń