#51 Recenzja "Black ice"- Becca Fitzpatrick.

Hej kochani.

Dziś mam dla Was recenzję książki jednej z moich ulubionych autorek.

"Black ice"- Becca Fitzpatrick.


''Po mroku nastaje światło."


Tytuł oryginału: Black Ice
Data wydania: 5 listopada 2014
Liczba stron: 400
Tłumaczenie: Mariusz Gądek
Wydawnictwo: Otwarte

Opis książki:
Nie daj się zwieść pozorom!

Britt długo przygotowywała się do wymarzonej wyprawy wzdłuż łańcucha górskiego Teton. Niespodziewanie dołącza do niej jej były chłopak, o którym dziewczyna wciąż nie może zapomnieć. Zanim Britt odkryje, co tak naprawdę czuje do Calvina, burza śnieżna zmusza ją do szukania schronienia w stojącym na odludziu domku i skorzystania z gościnności dwóch bardzo przystojnych nieznajomych. Jak się okazuje, obaj są zbiegami. Britt staje się ich zakładniczką. W zamian za uwolnienie zgadza się wyprowadzić ich z gór.
Gdy dziewczyna odkrywa mrożący krew w żyłach dowód na to, że w okolicy grasuje seryjny morderca, a ona może stać się jego kolejnym celem, sprawy przybierają dramatyczny obrót…



''Niech cię piekło pochłonie!
- Wybacz kochanie, ale już w nim jesteśmy."

Pierwsze wrażenie:

Z twórczością autorki miałam już styczność, więc znałam jej styl. Na początku myślałam, że będzie to kolejna książka fantasy, jednak tak nie było. Jest to świetny kryminał młodzieżowy. Trzyma w napięciu do samego końca. Na początku można się niektórych rzeczy domyślić, jednak Fitzpatrick wszystko zgrabnie odwraca i już nic nie jest, wiadomo. Była to moja pierwsza książka z motywem gór, więc byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Jest to naprawdę dobra książka, która momentami mrozi krew w żyłach. Jednak jest tam też nuta niebezpiecznego romansu, co bardzo mi się podobało i jest urozmaiceniem w książce. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to to, że w pewnym momencie bardzo mi się dłużyło czytanie, ale to było tylko kilka stron, więc nie jest to wielki mankament. Styl autorki jest lekki i szybko się czyta.


Zdjęcia robiłam w Empiku, bo książkę miałam z biblioteki i zapomniała zrobić zdjęć przed oddaniem haha.

"Mówią, że kiedy umierasz, całe życie przebiega ci przed oczami. Nikt nie mówi jednak o tym, że kiedy patrzysz, jak umiera osoba, którą kiedyś kochałeś, doświadczenie to jest podwójnie bolesne, ponieważ przeżywasz na nowo dwa życia, które niegdyś podążały tą samą drogą."

Bohaterowie:

Głowni bohaterowie są bardzo dobrze napisani. Każdy ma inny charakter, ale dopełniają się.
Britt jest córeczką tatusia, który zawsze wszystko za nią robił, więc ta wyprawa w góry jest dla niej sposobem na udowodnienie wszystkim, że może poradzić sobie sama. Podczas ucieczki z gór poznaje w sobie cechy, których wcześniej w sobie nie znała. Staje się silna i wie, że nie potrzebuje już być ratowana z każdej opresji przez tatę. Jednak czasem miałam jej dość. Rozumiem, że ciągle była w stresie, ale nie raz popadała w paranoję.
Mason/Jude jest naprawdę fajnym facetem, który w obliczu różnych zdarzeń staje się twardszy i nieraz porywczy. Jednak ma dobre intencje i pomaga Britt.
Poboczni bohaterowie tacy jak Korbie, Calvin i Shaun także są bardzo dobrze napisani. Na swój sposób wybijają się w lekturze i nadają jej charakter.


''- Nienawidzę cię - jęknęłam żałośnie. 
- Tak, to już ustaliliśmy. Chodźmy."

Zakończenie:

Zakończenie jest zaskakujące i do końca trzyma w napięciu. Rozwiązuje się także wiele pytań i spraw z treści książki, które ciągną się za bohaterami. Epilog jest jak mód na moje serce i powiem Wam, że czekałam na to przez połowę książki. :D



''- Każdy musi mieć jakieś sekrety - oznajmił. - Dzięki nim jesteśmy podatni na ciosy."

Podsumowując:

Książka jest jak najbardziej warta uwagi. Jest w niej zakazany romans i trzymający w napięciu kryminał. Jest to książka zdecydowanie dla wszystkich.

Moja ocena: 9/10 


Piszcie czy czytaliście już, albo czy macie w planach :)

Buziaczki
Agaa.

Strona na FB.

Instagram.

Lubimy Czytać

10 komentarzy:

  1. Czytałam, ale mało co pamiętam. Super, że ci się podobała!
    pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nominowałam Cię do TAGu :)
      https://pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com/2017/09/tea-book-tag-monolog-z-ksiazka-w-doni.html

      Usuń
  2. KOCHAM, KOCHAM, KOCHAM! Serio, uwielbiam tę książkę. Głównie za jej klimat, bo tego kto jest mordercą domyśliłam się w trakcie czytania książki. No i Mason <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie najlepsza książka Fitzpatrick :)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Już jakiś czas temu czytałam te książkę. Becca to również moja ulubiona autorka, jeśli jeszcze nie czytałaś to polecam Niebezpieczne Kłamstwa, bardzo fajna. Co do Black Ice, to mam podobne zdanie, momentami główna bohaterka była irytująca i niekiedy się dłużyło. Po za tym nie mam zastrzeżeń.
    Pozdrawiam.
    Belle di Art

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam tę książkę i uwielbiam, to chyba najlepsza pozycja tej autorki. Nie jestem pewna, bo Niebezpieczne Kłamstwa czekają jeszcze na półce na swoją kolej :)
    W każdym razie na pewno do niej wrócę :D

    świetna recenzja, pozdrawiam,
    http://sunreads.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie za bardzo w napięciu nie trzymała, ale i tak strasznie mi się ta książka podobała! :D I ta okładka *.*

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń